Spóźniając się w sprawie nagany, podwładny traci
Jeśli zatrudniony nie zgadza się z nałożoną karą porządkową, może złożyć sprzeciw. Ma na to jednak tylko siedem dni i gdy go przekroczy, bezpowrotnie pozbawia się szansy odwołania
Kwestionując decyzję przełożonego, podwładny wskazuje, z jakich powodów nie zgadza się z tą opinią. Zna ją, bo szef podaje, co było podstawą służbowego uchybienia.
Odwołanie od nałożonej kary pracownik może złożyć tylko w ciągu siedmiu dni od zawiadomienia go o występku. Dopuszczalna jest każda forma, także ustna, ale pewniejsze będzie pismo. Jeśli podwładny nie zmieści się w tym czasie ze sprzeciwem, traci możliwość zaskarżenia kary porządkowej, a termin ten nie zostanie przywrócony.
Dlatego jeśli odwoła się po siedmiu dniach od otrzymania zawiadomienia o karze, pracodawca może odrzucić takie oświadczenie. Informuje go wtedy, że prawo do wniesienia protestu wygasło z upływem terminu.
Sprzeciw uważa się za złożony z chwilą, kiedy pracodawca mógł się z nim zapoznać. Wynika to z zastosowanego tu art. 61 k.c. Stanowi on, że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta