Śmierć za bramą nr 2
Gdańsk: „Wojsko strzela, są ranni i zabici”
W roku 1970 nastroje załóg robotniczych Trójmiasta pogarszały się z miesiąca na miesiąc. Już we wrześniu władze odbierały sygnały o narastającej frustracji pracowników Stoczni Gdańskiej i przekonaniu o nadciągającym krachu gospodarczym.
Gotowi na wszystko
Sytuacja była na tyle poważna, że 11 grudnia, z inicjatywy komendanta wojewódzkiego MO w Gdańsku płk. Romana Kolczyńskiego, powołano sztab antykryzysowy – Wojewódzkie Stanowisko Kierowania, z nadzorującym pion milicyjny płk. Bolesławem Aftyką na czele. Przygotowany plan działań przewidywał m.in. wzmocnienie i skoszarowanie jednostek ZOMO z Gdańska i Elbląga, przygotowanie sprawnej łączności radiowej pomiędzy komendą MO a KW PZPR, wzmożoną kontrolę operacyjną zakładów pracy, domów towarowych, szkół i uczelni oraz duchowieństwa katolickiego. Agentura otrzymała natomiast zadanie „ujawnienia i likwidowania wszelkich prób aktywizowania się pojedynczych osób i grup, organizatorów przerwań pracy, prowodyrów i demagogów”. Osoby wskazane przez osobowe źródła informacji miały zostać prewencyjnie zatrzymane i przesłuchane.
Precz z Gomułką
14 grudnia, krótko po godzinie 6, dyrektor stoczni Stanisław Żaczek otrzymał wiadomość, że część załogi (kilkudziesięciu pracowników) wydziału S-4 nie przystąpiła do pracy i zorganizowała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta