![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
ZOMO bije opozycję na pl. Zamkowym
14 grudnia 2010 | Życie Warszawy | Aleksandra Pinkas
„Precz z komuną”, „Solidarność”, „Gestapo” – skandowali demonstranci na pl. Zamkowym, trzymając w dłoniach biało-czerwone flagi.
Po chwili tłum szczelnie otoczyły opancerzone armatki wodne i radiowozy. Wyskoczyli z nich uzbrojeni milicjanci. W dymie petard bili pałkami opozycjonistów. Inscenizacja rozpędzanej przez ZOMO manifestacji przypomniała wczoraj o wprowadzonym 29 lat temu stanie wojennym.
– Wówczas nie było mnie na świecie. To jak żywa lekcja historii – mówiła 17-letnia Ania Marciniak, która na plac przyszła z przyjaciółmi. Na placu Zamkowym stanęły czołgi i radiowozy. A opozycjoniści rozdawali oporniki. Inscenizację zorganizowała fundacja Odpowiedzialność Obywatelska.
