Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dodatkowa gotówka zawsze do dyspozycji

30 grudnia 2010 | Moje pieniądze | Piotr Ceregra
autor zdjęcia: Andrzej Jacyszyn
źródło: Fotorzepa

Raz przyznany limit zadłużenia można wykorzystywać wielokrotnie bez dodatkowych formalności. Bank nie określa też sztywnych terminów spłaty. Jest to więc bardziej elastyczne rozwiązanie niż pożyczka gotówkowa

Kredyt w koncie osobistym to produkt znacznie rzadziej promowany przez banki niż sezonowe kredyty gotówkowe czy karty kredytowe. Częściowo można to wytłumaczyć tym, że jest nierozerwalną częścią rachunku i nie da się go sprzedać w oderwaniu od konta. Jednak nawet w kampaniach promocyjnych rachunków ten element oferty jest akcentowany stosunkowo rzadko. Mówi się raczej o darmowych przelewach, braku opłaty za prowadzenie rachunku czy bezprowizyjnym dostępie do sieci bankomatów, a nie o możliwości łatwego zadłużania się. Niesłusznie, bo ten produkt ma wiele zalet.

Większe wydatki kartą, mniej odsetek od zadłużenia

Fakt, że limit kredytowy jest bezpośrednio powiązany z kontem osobistym, niesie ze sobą kilka konsekwencji. Przede wszystkim korzysta się z niego bez żadnych dodatkowych formalności – a więc płacąc kartą debetową do konta, podejmując gotówkę z bankomatu czy wykonując przelew. Jeżeli bank nie przyznał linii kredytowej, to nie pozwoli zejść z saldem poniżej zera. Jeśli przyznał, klient będzie się mógł w ten sposób zadłużyć na kilka lub kilkanaście tysięcy złotych. Powinny o tym pamiętać przede wszystkim osoby, których karty płatnicze posiadają limit wydatków „do stanu dostępnych środków”. Jeżeli saldo na koncie to 1 tys. zł, a bank zezwala na zadłużenie się w tym rachunku do 5 tys. zł, to kartą można automatycznie wydać 6 tys. zł....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8815

Spis treści
Zamów abonament