BGK wspiera złotego
Im bliżej końca roku, tym aktywniej Bank Gospodarstwa Krajowego „pracuje” nad kursem naszej waluty. Silniejszy złoty oznacza mniejsze zadłużenie zagraniczne naszego kraju. To z kolei oddala widmo naruszenia progu ostrożnościowego na poziomie 55 proc. PKB, co wymagałoby rewizji przyszłorocznego budżetu.
W środę przed południem za euro płacono 3,99 zł, a za dolara prawie 3,04 zł. W drugiej części dnia nasz pieniądz zaczął zyskiwać na wartości i z nawiązką odrobił poranne straty. Wieczorem wspólna waluta kosztowała już mniej niż 3,97 zł. Notowania dolara spadły do 3,02 zł.
Inwestorzy pozbywali się wczoraj obligacji pięcio- i dwuletnich, co skutkowało lekkim wzrostem ich rentowności odpowiednio do: 5,5 proc. (z 5,49 proc. we wtorek) i 4,78 proc. (4,76 proc.).