Adam Małysz fruwa na średniej skoczni
Był faworytem sobotniego konkursu jeszcze przed pierwszymi treningami. Wczoraj wygrał dwie z trzech serii. Świetnie skakali też Kamil Stoch i Tomasz Byrt
Średnie skocznie, gatunek występujący jeszcze tylko w mistrzostwach świata i igrzyskach, to od zawsze był żywioł Małysza. Na nich zdobywał trzy z czterech złotych medali MŚ, na przebudowanej Midtstubakken ma według norweskich dziennikarzy największe szanse na złoto. Polubił tę skocznię od pierwszej próby.
Tylko w drugiej serii skok mu się nie udał, pozostałe treningi wygrał (dwa razy 103,5 m). W czołówce cały czas był Andreas Kofler, dobrze skakali Simon Ammann i Gregor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta