Nie zarobisz? Przynajmniej zaoszczędzisz
Płacisz kartą, otrzymujesz zwrot wydanej gotówki. Tak wiele banków zachęca do korzystania ze swoich usług
Tanie konto, z niskimi opłatami za przelewy, dostępem do bankowości internetowej... Takie zachęty nie robią już na klientach wrażenia. Dlatego banki chcąc zachęcić do założenia u nich konta – przeniesienia go z innej instytucji – nęcą premiami. Najczęściej klienci dostają pieniądze za aktywne korzystanie z kart i płacenie nimi w sklepach.
Żeby zasłużyć na bonus, trzeba oczywiście założyć konto, płacić za jego prowadzenie, za używanie karty, za realizację zleceń. Czasami banki wprowadzają dodatkowe warunki dotyczące na przykład wpływów na konto i wielkości operacji dokonanych kartą.
Zatem, aby dostać obiecane na przykład 1 zł, na ogół najpierw trzeba wydać, i to znacznie więcej.
Opłaty pobierane przez instytucje, które premiują korzystanie ze swoich usług, wcale nie są małe. Na przykład w BGŻ obsługa karty kosztuje 5 zł miesięcznie, w BOŚ prowadzenie konta – 10 zł miesięcznie.
Wartość finansowych bonusów jest często limitowana. Na przykład w banku Millennium i BGŻ nie może przekroczyć 600 zł rocznie, w BOŚ 60 zł miesięcznie.
Nie wszystkim klientom i nie w każdej sytuacji uda się więc zarobić na korzystaniu z rachunku bankowego, a wybierając odpowiednią ofertę, można przynajmniej zaoszczędzić, i to czasami sporo. Największe szanse na to mają osoby aktywnie używające kanału internetowego i kart płatniczych.
Gdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
