Krwawa bitwa o miasto Brega
Godzina 14.30, jesteśmy na rebelianckim punkcie kontrolnym pod Bregą. Nagle słychać ryk samolotu, wybucha panika. Samochody rozjeżdżają się we wszystkich kierunkach,
by nie stanowić łatwego celu. Bomba eksploduje kilkaset metrów od drogi. W górę wznoszą się kłęby czarnego dymu. Leżąca na wschodzie Libii Brega, miasto o strategicznym znaczeniu, została zaatakowana przez siły Muammara Kaddafiego nad ranem. Jak opowiadali nam świadkowie, jego oddziały używały nawet żywych tarcz.
Ale już wieczorem rewolucjoności świętowali odparcie ataku na miasto.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
