Czarne punkty nie straszą
Ponad 70 proc. kierowców nie zwraca uwagi na oznaczenia, że miejsce jest szczególnie niebezpieczne
Co trzeci kierowca w miejscach oznaczonych czarnym punktem przyspiesza, zamiast zwalniać. Zwalnia zaś zaledwie co czwarty. 40 proc. w ogóle nie zwraca uwagi na takie znaki – wynika z danych firmy Data System Group. Badanie przeprowadzono w 50 miejscach oznaczonych czarnymi punktami. Sprawdzono zachowania 56 tysięcy prowadzących pojazdy.
– Badania pokazały, że wprowadzenie czarnych punktów nie zmieniło nawyków kierowców, a zdecydowana większość ignoruje je – mówi Tomasz Waligóra, prezes zarządu DSG.
– Będzie bezpieczniej – deklarował w 1998 r. minister transportu Eugeniusz Morawski, inaugurując program tworzenia czarnych punktów. W jego ramach wytypowano ponad tysiąc miejsc na polskich drogach, w których szczególnie często dochodzi do wypadków. Wkrótce pojawiły się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

