Kradł w akademiku
Policjanci z Ursynowa zatrzymali studenta SGGW, który kradł drobny sprzęt elektroniczny w akademiku. Kamil Ch. sam zgłosił się do komisariatu. Poinformował, że współlokatorzy mu grożą, żądają zwrotu pieniędzy. Gdy mundurowi pojechali do domu studenckiego, okazało się, że student był złodziejem. Przez dwa miesiące okradł kilku mieszkańców akademika. Gustował w nietypowych rzeczach. Zabierał m.in. elektryczne golarki, maszynki do strzyżenia włosów, elektryczne szczoteczki do zębów oraz depilatory. Następnie wystawiał je na aukcjach internetowych. Wpadł, bo jeden z okradzionych studentów rozpoznał swoją rzecz w Internecie. Mundurowi odzyskali 12 przedmiotów skradzionych przez Kamila Ch. Za kradzież grozi mu do pięciu lat więzienia.