Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Salonu tęsknota za dyktaturą

26 kwietnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Gursztyn
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa
źródło: Rzeczpospolita

Liberalna elita z całą powagą namawia rządzących do stosowania rozwiązań rodem z Białorusi – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Delegalizacja PiS, pałki na demonstrantów z Krakowskiego Przedmieścia i zapędzenie PiS-owców do robót publicznych – taki jest najnowszy postulat dużej grupy publicystów i celebrytów. Ludzi, którzy przy każdej okazji mówią bardzo dużo o standardach demokratycznych, wolności i prawach człowieka. Proponują jednak, aby władza zastosowała wobec opozycji bicie i zakaz działalności.

Można byłoby się z tego śmiać, bo czyjaś histeria zawsze jest komiczna. Można to wyśmiać także z tego powodu, że przed 2007 rokiem ci sami ludzie z zapałem przestrzegali przed rzekomo grożącą dyktaturą i głosili hasła obywatelskiego nieposłuszeństwa. Jednak nic do śmiechu – ci ludzie z powagą namawiają rządzących do stosowania rozwiązań z Białorusi lub Turcji (gdzie co jakiś czas delegalizuje się partie polityczne. Nawiasem mówiąc, z niewielką dla nich szkodą).

I nie ma sensu przypominać głosicielom tych haseł, że cztery lata temu mówili co innego – gdy chodziło o jakieś ewentualne opresje ze strony rządu PiS. Oni to doskonale pamiętają, ale na tym polega mądrość etapu. Nie chodzi o przestrzeganie zasad demokratycznej debaty, lecz o skuteczność. Jeśli dziś – jak im się wydaje – można przeprowadzić zwycięsko antyprawicowy Armagedon, to trzeba to zrobić. Furda z głoszonymi hasłami i zasadami! One nie są dla wrogów.

Sadystyczna satysfakcja

To...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8912

Spis treści
Zamów abonament