Giełda dopiero się budzi
Z Jackiem Lewandowskim, współwłaścicielem i prezesem finansowej grupy Ipopema rozmawiają Jakub Kurasz („Rz”) i Cezary Szymanek (Radio PiN
Rz: Co robił pan 20 lat temu, kiedy powstawała Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie?
Byłem w trakcie studiów w Szkole Głównej Handlowej.
A myślał pan, że będzie działał na rynku kapitałowym?
Tak, wiedziałem to praktycznie od samego początku. Długi czas pracowałem w bankach, a później dojrzałem do założenia własnej firmy.
W maju 2003 r. powstał Dom Inwestycyjny Ipopema. Dziś nasza grupa obejmuje trzy spółki, a jej działalność skupia się w znacznej części wokół rynku kapitałowego.
Czemu uciekł pan z korporacji?
Pracując w niej, człowiek w pewnym momencie zadaje sobie pytanie: Czy jeżeli biorę za produkt pełną odpowiedzialność jako osoba w ramach organizacji, to czy jest w porządku, że oddaję aż tak dużo? A może ten zysk warto podzielić inaczej? To jest też jeden z elementów budowy naszej firmy. System motywujący pracowników jest przejrzysty i jednoznaczny. Staramy się dojść do jak największej algorytmizacji.
A więc ilu milionerów już pan wychował?
Nigdy nie liczyłem, ilu pracowników weszłoby do tego grona. Na pewno nie mogę jednak powiedzieć, że ich wychowałem. Jesteśmy najczęściej rówieśnikami.
Należy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta