Wykonawcy i hurtownicy w kłopotach
W sektorze budowlanym przybywa bankrutów. Do większych zatorów płatniczych może dojść jesienią
Mimo ożywienia na rynku nieruchomości kondycja firm budowlanych nie poprawia się. Ze względu na silną konkurencję cenową wiele kontraktów jest realizowanych przez generalnych wykonawców na granicy opłacalności lub też poniżej. – Projekty często się przeciągają, kontrakty są zrywane lub też koszty przerzucane są na podwykonawców. To powoduje dalsze zatory płatnicze – twierdzi Marcin Siwa, dyrektor działu oceny ryzyka w Coface Poland.
Więcej upadłości
Zdaniem Marcina Siwy, branża budowlana jest obecnie jedną z najbardziej ryzykownych. Nadal dość często firmy związane z tym sektorem bankrutują i ta tendencja ciągle się nasila.
– W 2010 r. w tym sektorze zanotowaliśmy o 20 proc. więcej upadłości niż rok wcześniej. W ciągu czterech miesięcy tego roku upadło także więcej firm budowlanych niż w podobnym okresie w 2010 r. Rynek mieszkaniowy odradza się powoli i nie widać tu szczególnego przełomu. Wprawdzie kredytów hipotecznych przybywa, ale popyt nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta