Powrócił duch
Polska pokonała Portugalię 30:22 i zagra w mistrzostwach Europy
Polacy wyszli na rozgrzewkę, jakby byli źli na samych siebie, że do końca muszą walczyć o miejsce w Europie. Przepustką do elity wydawały się medale wielkich imprez ostatnich czterech lat, ale miejsca w kolejnych turniejach nikt nie daje za zasługi. Zawodnicy i trener Bogdan Wenta, który udowadniał kiedyś Polakom, że 15 sekund to dużo czasu, mają za sobą jeden z najtrudniejszych momentów. Gdyby sobie nie poradzili, pikować zaczęłaby cała dyscyplina.
Mecz z Portugalią był jak egzekucja. W dziesiątej minucie Polacy prowadzili 7:1 i tak naprawdę już wtedy wiadomo było, że nic złego nie może się przytrafić. Chwil słabości było tylko kilka, ale wtedy na wysokości zadania stawali bramkarze: Sławomir Szmal i Piotr Wyszomirski. Najwięcej bramek (8),...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta