Jesienią politycy zaświecą na przystankach
Podświetlane nieduże reklamy będą hitem tegorocznej kampanii. Ale kosztują więcej niż przed rokiem
W tym roku politycy nie będą spoglądać na nas z góry z ogromnych billboardów, bo na takich powierzchniach reklama polityczna została zakazana.
Za to jesienią spotkamy się z nimi niemal na każdym przystanku tramwajowym i autobusowym, a także w warszawskim metrze. Bo tzw. citylighty, czyli podświetlane powierzchnie reklamowe na wiatach przystankowych, to jedne z nielicznych dozwolonych miejsc dla promocji partii politycznych.
W ubiegłym roku Sejm zakazał prowadzenia kampanii wyborczej na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta