Menedżer nie zawsze pracuje po godzinach za darmo
Jeśli w delegacji pracownik odbywa służbowe spotkania biznesowe, należy mu się wynagrodzenie lub inna rekompensata. Zwłaszcza jeśli przypadają one na wolny zazwyczaj weekend
- Zatrudniony na stanowisku kierownika sprzedaży przebywał w delegacji służbowej w sobotę i niedzielę, które są dniami wolnymi od pracy.
W obu tych dniach świadczył pracę po dziesięć godzin (spotkania biznesowe). W zamian dostał jeden dzień wolnego. Twierdzi, że wprawdzie jest kierownikiem wyodrębnionej komórki organizacyjnej, ale nadgodziny zdarzają się ustawicznie. Dlatego przysługuje mu – jego zdaniem – wynagrodzenie i dodatki za pracę nadliczbową. Czy ma rację? – pyta czytelnik.
Zasadniczo podróż służbową wliczamy do czasu pracy w części, kiedy zatrudniony pracował. Dotyczy to również realizacji służbowych obowiązków – w ramach delegacji – w sobotę i niedzielę.
Dodatkową pracę w takie dni uwzględniamy z wszystkimi konsekwencjami w czasie pracy, co oznacza, że najczęściej powoduje ona godziny nadliczbowe.
Co za zajętą sobotę…
Za pracę w sobotę, w tym w trakcie podróży służbowej, przysługuje normalne wynagrodzenie i w pierwszej kolejności inny dzień wolny – w terminie uzgodnionym z zainteresowanym, byle do końca okresu rozliczeniowego (art. 1513...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta