Nawet 50 proc. podatku za złą dokumentację
Niewielkie firmy z kapitałem zagranicznym często popełniają błędy w dokumentach dotyczących transakcji z podmiotami powiązanymi
Narażają się w ten sposób na dodatkowy podatek i zarzuty stosowania cen transferowych.
Potwierdzają to eksperci na co dzień obserwujący poczynania służb skarbowych i przewidują, że będzie się tak dziać coraz częściej.
– Wielkie korporacje na ogół prowadzą odpowiednią dokumentację. Znacznie gorzej sytuacja wygląda w mniejszych firmach – twierdzi radca prawny Józef Banach, znawca problematyki cen transferowych.
Dodaje, że mniejsze przedsiębiorstwa nie zawsze dokonują właściwej analizy ekonomicznej, a co za tym idzie – narażają się na zakwestionowanie dokumentacji. Rezultatem może być doszacowanie podatku według sankcyjnej stawki 50 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta