Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Muzyka z przedmieść

22 czerwca 2011 | Kultura | Krzysztof Kwiatkowski
Will Butler  (z lewej)  z bratem.  Od świetnego debiutu  „Funeral”  w 2004 r.  kanadyjska  grupa  Arcade Fire  jest ciągle  w trasie.  Jedna  z najgorętszych dziś kapel  na świecie gra alternatywny pop łączony  z punkiem,  funkiem  i piosenką  francuską
źródło: AFP
Will Butler (z lewej) z bratem. Od świetnego debiutu „Funeral” w 2004 r. kanadyjska grupa Arcade Fire jest ciągle w trasie. Jedna z najgorętszych dziś kapel na świecie gra alternatywny pop łączony z punkiem, funkiem i piosenką francuską

Will Butler z zespołem Arcade Fire zagra 24 czerwca w Warszawie

Rz: Niedługo ukaże się reedycja waszego wyróżnionego nagrodą Grammy albumu „The Suburbs" – wzbogacona o dwa nowe utwory i krótki film „Scenes from the Suburbs" Spike'a Jonze. W amerykańskiej kulturze dominuje obraz bogatych przedmieść pełnych nietolerancji i hipokryzji. Chcieliście ten schemat przełamać?

Will Butler: Rzeczywiście, takie miejscowości jak kalifornijskie Woodlands, gdzie ja i mój brat dorastaliśmy, często stają się symbolem amerykańskiego dobrobytu, ale też wszystkich najgorszych cech przypisywanych zamożnej burżuazji. W przeciwieństwie do suburbii europejskich uchodzą za bezpieczną zatokę dla zamożnych ludzi, którzy pragną zamknąć się w swoim świecie. Ale w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8960

Spis treści
Zamów abonament