Paczka z wakacji pod lupą
Turyści spędzający urlop poza UE, nie chcąc płacić za nadbagaż, część rzeczy wysyłają pocztą. Jeśli będą nowe i wartościowe, zainteresuje się nimi fiskus
Zakup nowych rzeczy poza Unią Europejską dla prywatnych osób wiąże się z określonymi obowiązkami celno-podatkowymi. Polscy turyści, którzy wracają np. z USA i mają duży bagaż, wolą część rzeczy nadać pocztą, niż płacić za nadbagaż. Nie zawsze mają świadomość, że taką przesyłką może się zainteresować organ celny.
Uważaj, co przesyłasz
Fiskusa i celników nie muszą się bać osoby, którym zabrakło miejsca w walizce. Jak wyjaśnia Piotr Tałałaj, rzecznik prasowy Izby Celnej w Warszawie, jeżeli w paczce są rzeczy osobiste, używane, łatwo będzie przekonać celnika, że to tylko pranie. Gdy jednak pocztą nadejdą nowe rzeczy, może się okazać, że trzeba zapłacić cło.
– Towary przesyłane przez turystów spoza UE...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta