Nie konkurencja, ale współpraca
Zdaniem ekspertów państwo powinno pełnić przede wszystkim rolę regulatora i gwaranta zasad rządzących systemem opieki zdrowotnej
Podczas tegorocznego XXI Forum Ekonomicznego w Krynicy mottem przewodnim dyskusji związanych z ochroną zdrowia będzie zakres udziału w niej państwa i rynku. Organizatorzy przyjęli założenie, że nie będą rozpatrywać tego zagadnienia w kategorii rywalizacji prywatnego z publicznym, odchodząc od fałszywej ich zdaniem tezy, że im więcej rynku w systemie opieki zdrowotnej, tym mniej państwa, i odwrotnie.
Jak podkreśla Maciej Bogucki, przewodniczący Rady Programowej Forum Ochrony Zdrowia, rozważania mają dotyczyć tego, jak powinna układać się współpraca państwa z rynkiem w jego poszczególnych sektorach (podstawowej opieki medycznej, szpitalnej i laboratoryjnej), w zakresie finansowania ochrony zdrowia (jaki ma być udział środków publicznych, a jaki prywatnych, w tym ubezpieczeń), w przemyśle farmaceutycznym, który w większości znajduje się w rękach prywatnych, ale jako branża strategiczna potrzebuje wsparcia państwa.
Ważna efektywność
Zaproszeni przez „Rzeczpospolitą" eksperci zgodzili się podczas dyskusji, że w systemie ochrony zdrowia państwo i rynek mają do odegrania odmienne role, i zastanawiali się, jaka w każdym z tych obszarów ma przypaść państwu, a jaka przedsiębiorcom.
Wiceminister zdrowia Jakub Szulc przyznał, że rynek zapewne poradziłby sobie samodzielnie nawet w tak nietypowej branży jak zdrowie. – Jednak osobiście nie chciałbym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta