Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tęgie głowy zostają w kraju

16 sierpnia 2011 | Kraj | Ewa Łosińska
Założona trzy lata temu przez Andrzeja Gąsienicę-Samka (na zdjęciu z prawej z Tomaszem Stachowiczem, wiceprezesem) firma Atinea, która oferuje m.in. oprogramowanie na telefony komórkowe, w zeszłym roku przyniosła milion złotych przychodu
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Założona trzy lata temu przez Andrzeja Gąsienicę-Samka (na zdjęciu z prawej z Tomaszem Stachowiczem, wiceprezesem) firma Atinea, która oferuje m.in. oprogramowanie na telefony komórkowe, w zeszłym roku przyniosła milion złotych przychodu

Polski rynek, uczelnie i firmy oferują takie możliwości wybitnym informatykom, że ci nie muszą już szukać kariery za granicą

Gdy studenci Uniwersytetu Warszawskiego Andrzej Gąsienica-Samek, Krzysztof Onak i  Tomasz Czajka wygrali w 2003 r. Akademickie Mistrzostwa Świata w Programowaniu Zespołowym w Kalifornii, nie udało się znaleźć sponsora, który zapłaciłby za ich przelot za ocean. Pieniądze wyłożyła uczelnia. Dziś najzdolniejszych informatyków i matematyków kusi wiele polskich firm, a uczelnie wabią ich godziwymi stypendiami na studiach doktoranckich. O pieniądze na wyjazd na zawody nie muszą się martwić.

Milion to za mało

Trzy „warszawskie orły" – jak nazwali swą akademicką drużynę Gąsienica-Samek, Onak i  Czajka – nie rozstrzygnęły jeszcze przyjętego niegdyś zakładu. Szampana pozostałym miał postawić ten, który pierwszy zarobi milion dolarów. Na razie nikt się tym nie pochwalił, ale Gąsienica-Samek się zastanawia, czy nie było tam jeszcze jednego zera. – Chodziło chyba o 10 mln – mówi. Jeden już nie robi takiego wrażenia jak osiem lat temu.

On sam założył w Warszawie spółkę Atinea. Po trzech latach istnienia ma ona prestiżowy adres na Chmielnej 25, stale współpracujących z nią świetnych informatyków i (w ubiegłym roku) milion złotych przychodu. – W tym roku pewnie osiągniemy około 2...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9005

Spis treści
Zamów abonament