Kard. Dziwisz kontra katolicki publicysta
Tomasz Terlikowski napisał, że krakowska kuria jest skrajnie upolityczniona. Kardynał Dziwisz uznał te słowa z krzywdzące i niedorzeczne
Do ostrej polemiki między krakowskim metropolitą kardynałem Stanisławem Dziwiszem a publicystą Tomaszem Terlikowskim doszło przed świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Terlikowski w tekście opublikowanym w piątkowej "Rz" poświęconym ks. Piotrowi Natankowi napisał, że krakowska kuria jest skrajnie upolityczniona, a najbliżsi współpracownicy i rodzina kard. Dziwisza są powiązani z PO.
Kardynał wydał w sobotę oświadczenie, uznając słowa Terlikowskiego za "niedorzeczność i krzywdzące posądzenie". "Kościół nie łączy swej misji z żadną partią polityczną. (...) To, że spotykamy się z racji pełnionych obowiązków z politykami różnych opcji nie może być przedmiotem nadinterpretacji" – napisał.
W odpowiedzi Terlikowski na portalu Fronda.pl stwierdził, że kardynał personalnie go atakuje, zamiast odnieść się do zarzutu o upolitycznieniu kurii. Przypomniał, że sekretarz kardynała jest bratem Ireneusza Rasia, posła PO, a w otoczeniu hierarchy pojawiają się stale politycy tej partii.