Polecam - Monika Banach
Claude Sautet, portretujący na początku lat 70. zamożnych paryskich mieszczan, szedł przez długi czas ramię przy ramieniu z najsłynniejszymi francuskimi twórcami. Chabrol, Lelouche, Rohmer, Truffaut udanie opowiadali o swoim społeczeństwie w obyczajowych i psychologicznych dramatach. „Okruchy życia" wydają się zbliżone do najlepszego z modeli. Prosty scenariusz opowiada o dobrze sytuowanym architekcie, który nie potrafi rozwiązać życiowego dylematu z cyklu: żona czy kochanka. Wielkie kreacje stworzyli tu najwierniejsi reżyserowi aktorzy: Michel Piccoli i Romy Schneider. Pokaz w Iluzjonie w cyklu „Europejczyków portret własny" w niedzielę o godz. 18.