Pracownik w potrzasku agitacji przełożonych
Trudno się bronić przed wyborczymi namowami szefa. Nawet urzędnicy nie są wolni od nacisków politycznych. Zbiórka podpisów bez upoważnienia grozi więzieniem
Kilka dni temu w jednym z warszawskich sklepów kierownik wezwał personel i zaznaczył, by wszyscy zabrali ze sobą dowody osobiste.
– Kierownik zażądał od nas podpisu na liście poparcia dla kandydata na posła – zdradza nam pracownik sklepu, który chce zachować anonimowość. – Gdy odmówiłem, zaczął mnie wypytywać, dlaczego nie podpisuję listy, jakie mam poglądy polityczne i na kogo zamierzam głosować w najbliższych wyborach. Większość moich kolegów i koleżanek nie była jednak tak odważna i złożyli podpisy na liście. Nie wiadomo, czy ze względu na poglądy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta