Palacz zwłok ****
Horror psychologiczny, Czechosłowacja 1969, reż. Juraj Herz, wyk. Rudolf Hrušínský, Vlasta Chramostová, kina: Kultura
Choć horror Juraja Herza – będący ekranizacją powieści Ladislava Fuksa – powstał przed ponad 40 laty, wciąż ogląda się go z sercem podchodzącym ze strachu do gardła. Tak przerażający jest portret popadającego w szaleństwo pracownika praskiego krematorium w czasach faszyzmu.
Karl Kopfrkingl (Hrušínský) bardzo lubi swoją pracę, a zwłaszcza związane z nią czystość i porządek. Po wyjęciu z pieca rozkładające się zwłoki są łatwą do uprzątnięcia kupką popiołu. Dlatego Karl najchętniej wszystko wypalałby ogniem.
Jego patologiczna wręcz obsesja utrzymywania nieskazitelnego porządku wpisuje się w polityczny klimat lat 30. Karl widzi w ideologii nazistowskiej szansę na stworzenie lepszego ładu, dlatego bez skrupułów dostosowuje się do wymogów nowej władzy. Nawet zabijanie i denuncjację Żydów traktuje jako sposób na ich duchowe ocalenie.
Najbardziej przeraża nie szaleństwo, ale konformizm Karla, który stara się być dobrym mieszczaninem, wzorowym obywatelem.