Zawarcie pożyczki albo otrzymanie darowizny trzeba udowodnić
Aby uniknąć 75-proc. stawki w postępowaniu z nieujawnionych źródeł, trzeba nie tylko wskazać źródło pochodzenia pieniędzy, ale także udowodnić, że jest ono prawdziwe
Ustawa o PIT nie zawiera legalnej definicji przychodu ze źródeł nieujawnionych. W art. 20 ust. 3 wskazuje jedynie sposób ustalania wysokości takiego przychodu.
Z przepisu tego wynika, że za przychód nieujawniony uznać należy każdy przychód w rozumieniu ustawy o PIT, który nie został zgłoszony do opodatkowania. Powoduje to częste wątpliwości praktyczne związane z ustaleniem podstawy opodatkowania. Nie należy bowiem do niej wliczać kwot, do których ustawa o PIT nie ma zastosowania.
Nie wystarczy wskazać źródło
Przychody z nieujawnionych źródeł obciążone są 75-proc. stawką. Jednocześnie istnieje zagrożenie nałożeniem sankcji z kodeksu karnego skarbowego. Nic więc dziwnego, że podatnicy starają się uniknąć takich konsekwencji. Jedną z nich jest wskazanie źródła, z którego pochodzą pieniądze.
Powoduje to, że fiskus nie może zastosować 75-proc. stawki, co potwierdza m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 16 grudnia 2009 (I SA/Bk 498/09). Skoro bowiem znane jest źródło przychodów, to trzeba je opodatkować w sposób dla niego przewidziany.
Problem w tym, że samo oświadczenie wskazujące źródło przychodów nie wystarczy. Podatnik musi udowodnić, że jest ono rzeczywiste. Tymczasem często nie ma żadnych dowodów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta