Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Różnorodne oblicza recesji

15 września 2011 | Moje Pieniądze | Elżbieta Glapiak

Gdy na świecie szalał kryzys, byliśmy zieloną wyspą. Niestety, tylko jeśli chodzi o tempo rozwoju gospodarczego. Pod względem tempa przyrostu deficytu finansów publicznych znaleźliśmy się w grupie najczarniejszych owiec

Gdy zimą 2010 roku Główny Urząd Statystyczny ogłosił, że nasza gospodarka rozwijała się w kryzysowym 2009 roku w tempie 1,7 proc., rząd miał powody do dumy. Premier Donald Tusk w siedzibie warszawskiej giełdy na tle czerwonej mapy Europy z jedną zieloną wyspą oznaczającą Polskę ogłosił sukces. I rzeczywiście tak było. Mimo że jeszcze w 2008 roku osiągnęliśmy tempo wzrostu na poziomie 5,1 proc., to po upadku Lehman Brothers każdy wynik ponad 0 był powodem do dumy.

– Jesteśmy jedyną gospodarką w Unii Europejskiej na plusie, a osiągnięty wynik jest lepszy, niż spodziewali się jeszcze do niedawna najwięksi optymiści – mówił wówczas premier Donald Tusk na giełdzie.

Rzeczywiście, gdy rząd na początku 2009 roku zweryfikował prognozy wzrostu z wcześniejszych 4,8 proc. właśnie do 1,7 proc. PKB, nikt w osiągnięcie tak dobrego wyniku nie wierzył. Znaleźli się nawet tacy analitycy, którzy byli przekonani, że Polska również – tak jak pozostałe kraje Wspólnoty – nie zdoła uniknąć recesji.

Danske Bank prognozował, że nasza gospodarka skurczy się w 2009 roku o 0,5 proc. Później przebił go BNP Paribas, obniżając prognozę do minus 1,8 proc. Podobnie nastawiona była także Komisja Europejska, ogłaszając wynik na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9031

Spis treści
Zamów abonament