Stary kandydat do pracy ma prawo do procesu
Odrzucony przy rekrutacji z powodu zbyt poważnego wieku nie może skarżyć się na niedozwolone kryteria doboru załogi. Wolno mu jednak domagać się odszkodowania od niedoszłego pracodawcy za stosowanie takich praktyk
„Firma zajmująca się sprzedażą usług telekomunikacyjnych zatrudni młode, dyspozycyjne osoby do pracy jako handlowiec (…) telemarketer. Gwarantujemy pracę w firmie o ugruntowanej pozycji na rynku w młodym, dynamicznym zespole” – taki anons znalazłem niedawno portalu internetowym poświęconym zatrudnianiu.
Oczekiwany przez pracodawcę młody wiek kandydata okraszony dodatkowo „pracą w młodym, dynamicznym zespole” nie pozostawia cienia wątpliwości, ze złamaniem jakiej fundamentalnej zasady mamy do czynienia.
Ci bardziej ostrożni na ogół ograniczają się do informacji o „pracy w młodym, dynamicznym zespole”, ci bezpruderyjni uderzają wprost: starzy są niemile widziani. I na ogół czterdziestoletnie staruszki i czterdziestoletni starcy skrzętnie omijają takie ogłoszenia, z góry zakładając, że i tak nic nie wskórają, a stracą tylko czas. A być może także pieniądze.
Jakie sankcje
Załóżmy jednak, że do wymienionej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta