Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odszedł ataman pojednania

20 października 2011 | Kraj | Piotr Kościński Tatiana Serwetnyk
Ukraińscy przyjaciele Bohdana Osadczuka mają nadzieję,  że jego imieniem będą nazywane uniwersytety i szkoły
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Ukraińscy przyjaciele Bohdana Osadczuka mają nadzieję, że jego imieniem będą nazywane uniwersytety i szkoły

Bohdan Osadczuk miał wielkie zasługi dla relacji polsko- -ukraińskich. Był przyjacielem „Rz”

– Był człowiekiem pełnym życia, niezwykle towarzyskim, do końca ciekawym świata – mówi Bogumiła Berdychowska, publicystka, ekspert od spraw ukraińskich.

– Był wielkim Ukraińcem, o których można produkować filmy, ale na Ukrainie niestety mało znanym. Znano go w kręgach intelektualistów, ale przeciętni rodacy wiedzieli o nim niewiele – wspomina ukraiński politolog Bogdan Ołeksiuk.

Przeciwnik „banderowców"

Bohdan Osadczuk urodził się w Kołomyi, w przedwojennej Polsce. Jak mówił „Rz", jego ojciec, nauczyciel, był aktywnym działaczem Komunis- tycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Jednak rodzina trafiła na Kielecczyznę, ponieważ przedwojenne władze stosowały politykę wysyłania ukraińskich urzędników czy nauczycieli w głąb Polski.

Po wybuchu II wojny Bohdan Osadczuk nawiązał kontakt z wydawanym oficjalnie w Krakowie ukraińskim dziennikiem „Krakiwski Wisti". Jako że Ukraińców traktowano inaczej niż Polaków, mógł wyjechać do Berlina, na studia. Jak mówił, w Berlinie utrzymywał kontakty zarówno z przedstawicielami UPA, jak i Armii Ludowej. Po wojnie dzięki tym ostatnim dostał pracę w Polskiej Misji Wojskowej w niemieckiej stolicy. Ale dość szybko przeniósł się do Berlina Zachodniego. Tam został wykładowcą uniwersyteckim,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9061

Wydanie: 9061

Spis treści

Ekonomia

Bankowy sezon wyników
Bilet na walne
Bilionowe gwarancje dla strefy euro
Bioton szykuje megaemisję akcji
Bolesny odpływ klientów
Budimex przeciwko planom firmy, którą przejmuje
Będzie skup części własnych akcji
Comarch chce być jak Allegro
Cytat dnia: Nicolas Sarkozy
DPTG nie ruszy TP w Polsce
Duże firmy mogą kupować taniej
Energia słoneczna popularniejsza
Gorszy wynik Polski w rankingu krajów przyjaznych biznesowi
Gorzkie zwycięstwo w sprawie unijnego budżetu
Grecki krok ku oszczędnościom
Jak uratować strefę euro
Kalendarium gospodarcze
Kolejna runda debaty ubezpieczeniowej
Kolejna wódka na rynku
Konkurs piękności na europejską infrastrukturę
Kłody rzucane pod nogi polskiej innowacyjności
Maroko i Zachodniopomorskie na Tour Salonie
Małe stacje chcą znaczyć więcej
Małe zmiany na GPW
Metro bez szefa?
Napływ inwestycji na razie rośnie
Niepewny los inwestycji w stoczni
Nowy sposób na państwowe aktywa
OFE mają mało akcji
Obligacje bez zastawu węglem
Oszczędności dla każdego
PGNiG i Gazprom idą do sądu
Pomogły dobre dane
Produkcja przemysłowa wciąż szybko rośnie
Przedsiębiorcy będą mogli łatwiej rozliczyć e-dotacje
Przy zakupach ciągle decydująca jest cena
Reklama mobilna napędza zwyżki reklamy w sieci
Rosja zacieśnia więzy handlowe z krajami WNP
Rusza batalia o ceny węgla, będzie drożej
Stabilność na pierwszym miejscu
Szef EBC: trzeba działać
Szukają, ale nie są gotowi
W skrócie
Więcej pieniędzy na utrzymanie dróg
Wysoki popyt na polskie obligacje
Śledztwo we włoskim UniCredit
Środki podzielone, kraje również
„Uważam Rze” z najwyższą sprzedażą w historii
Zamów abonament