W dzwonach popłyniemy w rejs
Szósta edycja, sześć dni, przełom lat 60. i 70. – to Niewinni Czarodzieje w liczbach i datach. Barki na Wiśle, restauracja Lotos, Dworzec Centralny, teatry Dramatyczny i Powszechny – to niektóre miejsca, które będziemy od środy odwiedzać.
Janusz Morgenstern, Janusz Głowacki i Alibabki – to bohaterowie tegorocznego spotkania z Warszawą sprzed dekad.
– Głowacki to jeden z najgorętszych scenarzystów tego okresu. Morgenstern zrealizował wtedy „Jowitę" i „Trzeba zabić tę miłość". A Alibabki wniosły wdzięk i rzuciły wyzwanie dominacji męskich zespołów – mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, organizującego festiwal wraz z Instytutem Stefana Starzyńskiego.
Wszystko jednak rozpocznie się wspomnieniem tych, z którymi spotkaliśmy się w poprzednich edycjach imprezy. Agnieszkę Osiecką zobaczymy w Fotoplastikonie na zdjęciach Jana Borkowskiego. A piosenki Kabaretu Starszych Panów wyśpiewa Ewa Bem. Podczas tego koncertu będzie także dodatkowa atrakcja dla miłośników twórczości Jeremiego Przybory...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta