Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powrót do przeszłości

28 października 2011 | Podróże | Jarosław Murawski
W garbarni Szawara jak przed wiekami stosuje się naturalne barwniki
autor zdjęcia: Jarosław Murawski
źródło: Rzeczpospolita
W garbarni Szawara jak przed wiekami stosuje się naturalne barwniki
Na starówce w Fezie pracuje ponad 35 tys. rzemieślników
autor zdjęcia: Jarosław Murawski
źródło: Rzeczpospolita
Na starówce w Fezie pracuje ponad 35 tys. rzemieślników
źródło: Rzeczpospolita

Maroko. Konia z rzędem temu, kto wszedłszy w labirynt uliczek medyny, wyjdzie z niej tą samą bramą. Ale w średniowiecznej części Fezu najlepsze, co można zrobić, to się zgubić

W zasadzie zamiast o koniu, lepiej byłoby wspomnieć o mule, bo to ciągle, jak przed wiekami, najlepszy środek transportu w najstarszej dzielnicy Fezu, zwanej el Bali. Nic innego nie jest w stanie wjechać z towarem między uliczki, których ściany dzieli nieraz mniej niż metr. Każdego dnia pracuje tu prawie półtora tysiąca mułów i osłów. Przenoszą na swoich grzbietach skóry, tkaniny, naczynia, chleby, a czasem piramidy skrzynek z wodą i colą. Za nimi podążają właściciele, po uliczkach kręcą się handlarze, mieszkańcy oraz grupki nieco zlęknionych turystów, na których spieszący się w interesach miejscowi co rusz pokrzykują: „Balek, balek!", czyli „z drogi!".

Bo medyna – czyli arabska starówka – w Fezie to nie jest wyłączona z życia dzielnica, pielęgnowana na potrzeby turystów. To otoczone murami, ciasne, kipiące życiem miasto w mieście, jakby żywcem przeniesione ze średniowiecza. To istniejący od ponad tysiąca lat ogromny warsztat, w którym od świtu do zmierzchu pracuje ponad 35 tys. rzemieślników.

Miętowa herbata

Można doń wejść przez jedną z kilku bram, np. słynną Bou Jeloud, a potem dać się ponieść ludzkiemu nurtowi. Będą na nas patrzeć zaciekawione oczy dzieci i mężczyzn, sączących mocno posłodzoną herbatę z miętą, narodowy napój marokański. Ale przede wszystkim będziemy nieustannie zachęcani,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9068

Wydanie: 9068

Spis treści

Moje podróże

Zamów abonament