Zostanie z niczym
Jak ukarać inwestora, który bezpardonowo burzy zabytek w środku Warszawy?
Radni PiS zaproponowali wczoraj, by miasto natychmiast przystąpiło do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania dla ul. 29 Listopada. Po co?
– Żeby w ten sposób uniemożliwić jakiekolwiek inwestycje firmie, która zburzyła stuletnie koszary – mówi szef klubu PiS w radzie miasta Maciej Wąsik. – Inwestor musi odczuć, że w stolicy nie rozjeżdża się zabytków koparkami.
Władze miasta mają inne stanowisko. – Plany nie powstają z negacji. Ważne, by za mord na zabytkach surowo karać –stwierdza stołeczna konserwator Ewa Nekanda-Trepka.
Ratusz ma też inny bat. Za karę wypowie firmie umowę dzierżawy, ponieważ nie dotrzymała ona warunków.