Jak rządzić strefą euro
Debata klubu ekspertów „Rz”o przyszłości wspólnej waluty i optymalnych wariantach dla Polski
Dyktat silnej Unii będzie korzystny
Robert Krasowski
Warto sobie przypomnieć, czym jest w ogóle euro i czym jest Wspólnota Europejska. Bo często zapominamy, jaka jest prawdziwa istota politycznych instytucji, i potem kierujemy wobec nich niemądre pretensje. Na przykład zapominamy, że celem demokracji jest możliwość obalenia fatalnego rządu, a zaczynamy wierzyć, iż oznacza ona rządy większości, co rodzi frustrację, bo większość oczywiście nigdy nie rządzi. Tak samo kiedyś krytykowano monarchię, że daje komuś władzę tylko z tego powodu, iż jest królewskim synem, zapominając, że istotą monarchii nie jest troska o jakość rządzenia, ale o zabezpieczenie społeczeństwa przed notorycznymi wojnami o władzę.
Gdy tę logikę zastosujemy do Unii Europejskiej, zobaczymy, że Wspólnota powstała nie jako sentymentalny projekt, lecz jako realistyczna odpowiedź na dwie wojny światowe. Uznano, że nie można powtórzyć błędu traktatu wersalskiego, nie można upokorzyć przegranych, ale trzeba się z nimi dogadać. Pokonani i zwycięzcy muszą razem zbudować organizm, w którym nawzajem będą się tak mocno ograniczać, żeby w przyszłości wojna między nimi stała się niemożliwa. To wszystko, co potem robiła Unia Europejska z jej nie zawsze mądrymi komisarzami, którzy definiują krzywiznę banana, to są pomniejsze detale. Istotą tej instytucji jest to, żeby w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta