Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jestem oburzony, ale zbyt leniwy

05 listopada 2011 | Życie Warszawy
Instrumenty traktuję jedynie jako źródło potrzebnego mi hałasu – mówi Yann Tiersen bartosz jankowski
autor zdjęcia: Bartosz Jankowski
źródło: Fotorzepa
Instrumenty traktuję jedynie jako źródło potrzebnego mi hałasu – mówi Yann Tiersen bartosz jankowski

Francuski muzyk i kompozytor podkreśla wyjątkowość Bretanii, utyskuje na kapitalizm, wychwala język angielski i zwierza się, czym są dla niego instrumenty. Utworów z jego najnowszej płyty „Skyline” posłuchamy w sobotę w klubie Proxima. Z Yannem Tiersenem rozmawia Anna Kilian.

Urodził się pan i wychował w Bretanii. Także jeden z pana albumów – „Le Phare" – został nagrany na pięknej, bretońskiej wyspie Ouessant. W jaki sposób uroda tego regionu wywarła wpływ na pana jako artystę?

Yann Tiersen: Nie sądzę, by wywarła jakikolwiek, w każdym razie nie w sensie inspiracji. „Le Phare" nagrałem na Ouessant tylko dlatego, że mieszkam tam od pewnego czasu. Wychowałem się w Rennes i to miasto było rzeczywiście dla mnie ważne, bo wypełnia je muzyka. Przez okrągły rok odbywa się w nim wiele festiwali. Gdybym dorastał gdzie indziej, w innych częściach Francji, być może nie miałbym okazji być na tak wielu koncertach,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9074

Wydanie: 9074

Spis treści
Zamów abonament