Urzędy pracy muszą zwalniać
W przyszłym roku pracę może stracić 1 – 2 tys. urzędników, którzy dotąd sami pomagali bezrobotnym
– Najprawdopodobniej będziemy musieli zwolnić sześć do ośmiu osób, czyli nawet 40 proc. z obecnie pracujących – alarmuje Adam Bolek, wicestarosta powiatu białobrzeskiego (Mazowsze). – To sparaliżuje działanie urzędu pracy, ale niewiele możemy zrobić.
W innych powiatach sytuacja nie jest tak dramatyczna, ale i tak redukcje rzędu 5 – 10 proc. oznaczają, że pracę straci w sumie 1 – 2 tys. osób – wynika z szacunków „Rz".
– W urzędach pracy nie ma przerostu zatrudnienia. Każdy zwolniony oznacza więc, że gorzej będziemy wykonywać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
