O świecie wiedzą tyle, ile świat wie o nich
Rozmowa: Patrick Chovanec, profesor na Uniwersytecie Tsinghua w Pekinie. Znawca Korei
Rz: Bywał pan i w Pjongjangu, i na głębokiej prowincji Korei Północnej. Czy tam jest rzeczywiście tak ponuro?
Patrick Chovanec: To jest kraj z innej planety – i mówię to jako ktoś, kto widział już kilka dziwnych miejsc: biednych jak Kuba czy odizolowanych jak Syberia. To, co widziałem w Korei Północnej, nie da się z niczym porównać. Pjongjang miejscami przypomina normalne miasto – choć nie jest to typowa azjatycka metropolia – ale wystarczy opuścić jego granice, żeby zdać sobie sprawę, jak biedny to kraj. Wzdłuż drogi, która prowadzi na północny wschód, rozciągają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta