Ratunku, karpie!
Zieloni w Dniu Ryby będą bronić karpi. – Zamiast tej ryby u mnie na wigilijnym stole ląduje kapusta z grzybami – mówi Dariusz Gzyra z Empatii. Dziś od godz. 17 na placu przed Arkadią wraz z innymi działaczami rozpoczyna protest.
– Przed świętami ryby to jedyne zwierzęta, które giną na naszych oczach w sklepach. Nie zgadzam się z tym i dlatego będę starał się poruszyć ludzkie sumienia przed wejściem do Arkadii. Dlaczego akurat tam? Bo jest tu wielki supermarket, w którym są żywe ryby. Ja nie pragnę zepsuć świąt nikomu. Chcemy zmienić martwe zwierzęta na smaczne jedzenie – zapowiada.
Tymczasem działacze z fundacji Viva! dzień później będą protestowali na placu przed stacją metra Centrum. Zorganizują tu happening pt. „Świąteczna alternatywa", bo nie godzą się, by „co roku, w imię tradycji, miliony Polaków tłoczyły się w olbrzymich kolejkach, by kupić, zapakować, zabić i zjeść karpie".