Harcmistrz z Londynu
Czy jako student Zygmunt Szadkowski mógł przypuszczać, że – po walkach na froncie afrykańskim, sześcioletniej rozłące z rodziną, pół wieku wygnania – jego ostatnim zadaniem w służbie publicznej będzie obrona godności insygniów Rzeczypospolitej?
22 grudnia 1990 r. na Zamku Królewskim w Warszawie miała miejsce podniosła uroczystość. Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski przekazał wybranemu dwa tygodnie wcześniej w powszechnych wyborach prezydentowi Lechowi Wałęsie przechowywane od czasu wojny na emigracji insygnia prezydenckie, symbole ciągłości niepodległej Rzeczypospolitej. Rejestrujące wydarzenie kamery telewizyjne minęły obojętnie postać Zygmunta Szadkowskiego, przewodniczącego urzędującej w Londynie Rady Narodowej. Bardzo niewiele osób wiedziało, że jeszcze dzień wcześniej rozmowy w sprawie przekazania insygniów znalazły się w impasie i gdyby nie Szadkowski, uroczystość w ogóle nie doszłaby do skutku.
Student w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta