Gdy bogactwo to zbrodnia
Nic dziwnego, że literatura piękna – i ta ambitna, i ta popularna – rzadko zajmuje się kryzysem ekonomicznym. W końcu jak emocjonować się czymś, czego nikt nie rozumie?
To jest to, pomyślał, włączając lewy kierunkowskaz. Koniec drogi". Tym zdaniem zaczyna się powieść „The Darlings", której premiera dwa miesiące temu wywołała w USA tak wiele hałasu, że nie było właściwie żadnej liczącej się amerykańskiej gazety, która nie opublikowałaby obszernej recenzji.
Bohatera poznajemy w chwili, gdy w pewną sztormową noc wjeżdża na most Tappan Zee. Pojawił się na nowojorskim gigancie (pięć kilometrów w poprzek rzeki Hudson) nie bez powodu. „Przez ostatnie dziesięć lat popełniono tu ponad 25 samobójstw" – przelatuje przez głowę kierowcy luksusowego aston martina, niemal idealnej repliki samochodu, którym James Bond szalał w filmach „Thunderball" i „Goldfinger". „Pogoda jest idealna. Muszę to zrobić teraz", myśli. „To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta