Muzeum Sztuki od nowa
Będzie nowy międzynarodowy konkurs na projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej – zapowiada ratusz. – Bez sensu. Trzeba jeszcze ratować projekt Kereza – sugerują muzealnicy
– Wstyd dla Warszawy i Polski. Blamaż na europejską skalę. Szkoda inwestycji – to tylko niektóre komentarze środowiska architektów i muzealników po tym, jak władze stolicy ogłosiły, że zrywają umowę z projektantem Muzeum Sztuki Nowoczesnej Christianem Kerezem i podają Szwajcara do sądu, obarczając go całą winą za to, że prestiżowa inwestycja kulturalna nie powstała.
Ale są i głosy zadowolonych –zwłaszcza na forach internetowych – że budynek nazwany ironicznie wyżymaczką jednak nie powstanie w centrum miasta.
Europejskie echo
Ratusz przekonuje, że Christian Kerez nie przedstawił projektu, który spełniałby wymogi polskiego prawa i zgodnie z którym można byłoby wystąpić o pozwolenie na budowę. Dlatego ostatecznie naliczył blisko 7 mln zł kar umownych wraz z odsetkami i zawiadomił architekta o zerwaniu kontraktu. – Ten projekt najwyraźniej przerósł architekta – uważa Wojciechowicz.
Kerez tymczasem stwierdza: – Nie mogę pozwolić, by zrobiono ze mnie kozła ofiarnego. Muszę się bronić – mówi. I ma własne wyliczenia – dodatkowe prace, których żądał stołeczny ratusz, wycenia na ponad dwa miliony złotych. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta