Maturzyści nie dojechali na egzamin
Z opóźnieniem rozpoczęto wczoraj maturę w pięciu szkołach. Przyczyną były awarie kolejowe i wypadek na wylotówce z Warszawy.
Rano problemy pojawiły się na trasach kolejowych z Pruszkowa, a także Wołomina, doszło też do wypadku drogowego na ul. B. Czecha, który sparaliżował ruch na trasie z Sulejówka. Z tego powodu nie wszystkim maturzystom udało się na czas dotrzeć na egzamin z języka angielskiego.
Po sygnałach od dyrektorów pięciu szkół Okręgowa Komisja Egzaminacyjna zgodziła się przesunąć rozpoczęcie matury o kwadrans. – W tym czasie większość maturzystów dotarła do szkół – informuje Anna Frenkiel, dyrektor OKE. Nie wszyscy jednak zdążyli.
– To bardzo mała grupa. Wpłynęło do nas 10 wniosków o zgodę na przystąpienie do egzaminu z angielskiego w dodatkowym terminie. Wszystkie prośby były udokumentowane, uczniowie mieli zaświadczenia, np. od dyżurnego PKP – dodała Anna Frenkiel. Ci maturzyści będą mogli przystąpić do egzaminu w zapasowym terminie. Został on ustalony na 8 czerwca o godz. 9.