Niezbędna reforma prawa do informacji
Po dziesięciu latach obowiązywania ustawy o dostępie do informacji publicznej pora na daleko idące zmiany – uważa adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych PAN
Dziesięć lat obowiązywania ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (DzU nr 112, poz. 1198 ze zm.; dalej: ustawa) minęło 1 stycznia 2012 r. Kilka dni wcześniej, 29 grudnia, weszła w życie największa jej nowelizacja, a tym samym krytykowany przepis ograniczający dostępność informacji publicznej ze względu na ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa (tzw. poprawka Rockiego).
Ustawę tę trzeba uznać za kamień milowy w rozwoju transparentnego państwa i w odchodzeniu od kultury tajności w działaniu władzy publicznej. Nie zmienia to faktu, że wobec tej ustawy podnoszone są krytyczne głosy zarówno ze strony uprawnionych do otrzymywania informacji, jak i zobowiązanych do ich ujawniania.
W mojej ocenie główne przyczyny negatywnej oceny obecnej regulacji koncentrują się wokół kilku kluczowych problemów:
- zakresu ograniczeń prawa do informacji,
- nieskuteczności kontroli podmiotów zobowiązanych w zakresie przestrzegania przepisów,
- braku mechanizmów pozwalających na wyeliminowanie nadużywania zarówno mechanizmów ochrony informacji (przez podmioty publiczne), jak i prawa do informacji (przez zainteresowanych),
- przepisów procesowych, które nie do końca jasno określają sposób załatwiania wniosków o dostęp i wpływają na faktyczną realizację prawa, np. na czas udostępnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta