Ścierwolityka
Tomasz Wróblewski
ie po raz pierwszy zobaczyliśmy posła Niesiołowskiego obrażającego, obelżywego, uciekającego się do przemocy wobec dziennikarzy – w piątek wobec niezależnej producentki i reżyserki Ewy Stankiewicz, której usiłował wyrwać kamerę. Krzyczał do niej: „Won stąd!", a do zebranych posłów miał wołać: „PiS-owskie ścierwo". Nie po raz pierwszy padły też epitety pod adresem naszych kolegów. „Ziemkiewicz, Wildstein, Zaremba, Mazurek czy Karnowscy. To są pisowskie lizusy" – powiedział poseł PO w rozmowie z portalem Gazeta.pl.
Do niedawna puentowaliśmy podobne objawy prostactwa kpinami, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta