Złoty pokrzyżuje plany rządu?
W tym roku dług publiczny ma się zwiększyć tylko o 7,3 mld zł. Byłby to historycznie niski wzrost, ale plany rządu może popsuć słaby złoty
Ministerstwo Finansów zakłada, że ten rok będzie przełomowy dla poziomu zadłużenia Polski. W stosunku do PKB ma ono spaść z 56,3 proc. w 2011 r. do 53,7 proc. w 2012 r. Ostatni raz taki spadek zanotowaliśmy w 2007 r. Nominalnie dług zwiększyć się ma zaś tylko o 7,3 mld zł. Tak niskiego przyrostu nie było od co najmniej 17 lat.
Na czym resort opiera swój optymizm? Z jednej strony liczy, że państwo będzie bardziej oszczędne. Inwestycje publiczne mają być o 5 mld zł mniejsze niż w ubiegłym roku, płace w budżetówce nie wzrosną. Zmniejszenie składki przekazywanej do OFE przynieść ma zmniejszenie naszych potrzeb pożyczkowych o ok. 8 mld zł. Spore korzyści państwo ma uzyskać też z tzw. akumulacji netto aktywów finansowych. To suma zarządzania wolnymi środkami państwa, przychodów z prywatyzacji oraz deficytu budżetu środków europejskich. Ma ona zmniejszyć zadłużenie aż o 13 mld zł. Jednak kluczową rolę ma odegrać umacnianie się złotego.
Plan oparty na kursie
Pod koniec ubiegłego roku nasza waluta traciła na wartości, co spowodowało silne zwiększenie zobowiązań zagranicznych. – Tylko z powodu zmiany kursu wzrosły one...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta