Ropa już nie podrożeje
john bullock Cena ropy nie będzie już rosnąć. Jest jej pod dostatkiem. Tym bardziej że coraz większego znaczenia nabiera gaz – mówi wiceprezes Royal Dutch Shell
Rz: Dzisiaj ropa Brent kosztuje po 110 dolarów za baryłkę. Kiedy tak naprawdę konsumenci odczują, że ceny zaczynają spadać?
Paliwa tanieją od kilku tygodni w miarę tego, jak tańsza ropa napływa do rafinerii. Ten efekt jest silniej odczuwany w krajach, które mają konkurencyjny rynek, taki jak dzisiaj w Polsce. My sami nie mamy wielkiego wpływu na ceny, nasz udział w światowej produkcji wynosi jedynie 2 proc. Nie zmienia to faktu, że inwestujemy miliardy dolarów na świecie w wielkie wieloletnie projekty surowcowe. Musimy więc wszystko zrobić, aby były one dochodowe. W momencie przystąpienia do inwestycji testujemy ją z założeniem, że cena ropy będzie wahała się w granicach 50 – 90 dolarów za baryłkę, bo musimy mieć pewność, że interesy naszych akcjonariuszy są zabezpieczone. W tej chwili, sądząc po fundamentach tego rynku, można przypuszczać, że ropa nie będzie już drożała. Mamy za sobą głęboką recesję, zapewne najgłębszą w ciągu ostatnich 100 lat. Spowodowała ona, że pogorszyły się nastroje konsumentów, a wraz z nimi spadł popyt na energię. Widać również, że odbicie wzrostu nie jest równomierne, a powrót popytu na energię niesie niepewność. W Polsce i innych krajach Europy Środkowej praktycznie on nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta