Do kasy fiskusa trzeba uiszczać nie tylko podatki, lecz także wiele opłat
Spory z fiskusem są kosztowne. O ile jednak część wydatków poniesionych na opłaty sądowe można odzyskać, gdy sprawę wygramy, o tyle takiej możliwości nie ma, gdy płacimy np. za interpretację lub za zaświadczenie o braku zaległości
Tych należności nikt nam nie zwróci.
Niektóre z poniesionych wydatków mogą jednak, po spełnieniu warunków określonych w przepisach o podatkach dochodowych, zwiększyć koszty podatkowe.
Tak będzie np. z opłatą za wydanie interpretacji podatkowej. Podatnik występuje o nią po to, aby upewnić się co do słuszności swoich racji dotyczących rozliczeń podatkowych i aby uniknąć – w razie kontroli podatkowej – konieczności płacenia np. zaległych podatków czy kar. Można więc przyjąć, że wydatek za wydanie interpretacji ponosi w celu zachowania źródła przychodów.
Kosztów podatkowych nie zwiększy natomiast nakładana przez organy podatkowe kara porządkowa (grozi podatnikowi np. za brak stawiennictwa na wezwanie z urzędu skarbowego). W tym przypadku trudno byłoby wykazać racjonalność ponoszenia tego rodzaju wydatku. Dla podatnika jest to sankcja za jego niewłaściwe postępowanie. Do tego całkiem spora (maksymalna stawka kary to 2700 zł).
Masz wątpliwości, zapytaj
Za co zatem i ile trzeba zapłacić fiskusowi? Dużo zależy od tego, o jaką czynność wnioskujemy albo jakich obowiązków nie dopełniliśmy.
Gdy podatnik nie jest pewien jak rozliczyć się z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta