Kolorowi kibice po raz ostatni przeszli ulicami
Kibice z Niemiec i Włoch nie zawiedli swoich drużyn. Na półfinałowym meczu wspierali je zarówno na stadionie, jak i na ulicach czy w Strefie Kibica. Do Warszawy przyjechało kilkadziesiąt tysięcy fanów sportu.
Ubrani w barwy narodowe i koszulki z nazwiskami swoich ulubionych zawodników turyści opanowali całe miasto. Najchętniej bawili się na Trakcie Królewskim, na Starówce i w Strefie Kibica. Niemcy wznosili toasty przede wszystkim piwem, włoskie knajpki były pełne turystów z Italii.
– Smakuje jak u nas – mówiła grupka Włochów w jednej z restauracji na Krakowskim Przedmieściu, pałaszując makaron pod różnymi postaciami.
Po meczu radości nie było końca. Tańce i śpiewy trwały do rana.