Mogli go gonić, ale nie chcieli portfela
Kontrolerzy nie okradli gapowicza z metra – uznali śledczy i umorzyli śledztwo. Pasażer odpowie za próbę ucieczki przed kanarami
Niecodzienną historię, jaka wydarzyła się w stołecznym metrze, opisaliśmy w kwietniu. Kontrolerzy złapali wtedy gapowicza na stacji metra Kabaty. Ten nie chciał okazać dokumentów. Twierdził, że nie ma. Nie chciał też poczekać na policję i zaczął uciekać. Kontrolerzy rzucili się za nim w pościg. Jeden z nich dogonił pasażera na antresoli, już za bramkami metra. Zaraz dobiegł do niego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta