Facebook dusi lokalne portale
W globalnej wiosce jest coraz mniej miejsca na narodowe serwisy. Wygrywają światowi potentaci
Kultowy przed kilkoma laty serwis społecznościowy Grono.net zszedł z rynku nagle i po cichu. Po prostu w pierwszy lipcowy weekend przestał działać. Większość jego niegdysiejszych użytkowników pewnie nawet by tego nie zauważyła. Znaleźli sobie już inne miejsce spotkań w Internecie, większość na Facebooku, który w Polsce, podobnie jak w wielu krajach świata, stał się pierwszym wyborem amatorów wirtualnych społeczności.
Podobnie Google jest liderem wśród wyszukiwarek, YouTube – wideo w Internecie, a Groupon – numerem jeden grupowych zakupów. To odbiera złudzenia tym, którym po polskiej porażce globalnego potentata internetowych aukcji Ebaya w starciu z rodzimym Allegro wydawało się, że również inne krajowe portale wyjdą zwycięsko z takiej konfrontacji.
Czy NK.pl się obroni?
– Facebook pochłania wszystko – twierdzi Marek Rusiecki, prezes spółki Grono.net SA, przyznając, że serwis nie był w stanie stawić czoła ofensywie globalnego giganta. Nie pomogli nowi właściciele (spółka Sky Red i fundusz Xevin Investments), którzy przejęli portal w połowie2011 r., zapowiadając plany jego rozwoju. Było już za późno, by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
