Sto lat wody Zuber
Mimo że Krynica tętni życiem bez przerwy, a raz w roku staje się centrum finansowym Polski, opowiadając o niej, wciąż słyszy się Jana Kiepurę i widzi obrazki Nikifora
Stefan szczepłek
Prawie 100 lat temu w wydanym pod redakcją doktora Mieczysława Orłowicza „Przewodniku po Europie" można przeczytać: „W Krynicy, będącej własnością rządową, dochodzi frekwencya gości do 14.000 osób (większość żydów). Istnieje tu mnóstwo hoteli, restauracyi, pensyonatów, zakładów leczniczych; w lipcu i sierpniu daje przedstawienia personel dramatyczny teatru miejskiego we Lwowie; koncerty, bale, festyny. Wycieczki na Jaworzynę, Huzary, do Bardyowa, szańców konfederatów barskich w Muszynce i ruin zamku w Muszynie".
Orłowicz pisze o tym w roku 1914, tuż przed wybuchem I wojny światowej. I porównuje z Zakopanem: „Zakopane, wieś i stacya klimatyczna o 9.000 stałych mieszkańców, 12.000 gości rocznie i dwukrotnie większej ilości kilkudniowych turystów. W lecie silny ruch wycieczkowy w Tatry, w zimie narciarstwo i sport saneczkowy".
Mieczysław Orłowicz, doktor praw, był pionierem turystyki w Polsce. Napisał około 100 przewodników po kraju, drugie tyle po Europie. Pochodził ze Lwowa, ale większość życia spędził w podróżach. W roku 1904 zakładał Pogoń Lwów, a w 1919, w Krakowie – Polski Komitet Igrzysk Olimpijskich, czyli dzisiejszy PKOl. Był też członkiem pierwszego stowarzyszenia dziennikarzy sportowych. Od przedwojnia mieszkał w Warszawie, tu zmarł i jest jedyną osobą związaną ze sportem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta